No i stało się.

Przez ostanie dwa lata zastanawiałem się w jaki, jak najbardziej konstruktywny sposób mogę dzielić się swoją pasją i mieć poczucie tego, że coś tworzę. Pomysłów było sporo. Jedne lepsze, drugie gorsze. Kiedyś dawno, dawno temu założyłem kanał na YT z gameplay’ami – jednak po 2 tygodniach go usunąłem, jak po raz setny krytycznie spojrzałem na to co nagrałem, a był to Risen z bardzo miernym komentarzem. Nie wyszło.

Jeszcze wcześniej w sieci krążył inny kanał pełny szant i piosenek turystycznych w moim wykonaniu, ale też to do mnie nie przemawiało. Brak zapału i czerpania z tworzenia w ten sposób przyjemności zmusił mnie to zaprzestania nagrywania.

Kilka dni temu pomyślałem sobie -„A co, jeśli założę bloga o grach?”. Myśl nie dawała mi spokoju, a w mojej głowie powstawały coraz to nowe pomysły jak to wszystko ładnie ubrać, aby cieszyło wzrok. Stworzyłem szybko szablon do wordpressa, nabazgrałem coś w Inkscape aby choć minimalnie przypominało logo, oraz wrzuciłem to wszystko w sieć na jakiś darmowy hosting.

Działa? Działa, ale nasuwa się pytanie jak długo, albo czy będzie to wystarczająco przyjemne w odbiorze, aby przyciągnąć uwagę kilku osób.

Chciałbym, aby tak było, lecz wyjdzie w praniu.

Na dobry początek, chciałbym Wam, jak i przy okazji sobie, życzyć czerpania jak największej przyjemności z tego bloga, bo to właściwie najważniejsze. Jeżeli to co stworze będzie fajne, to czytelnicy mam nadzieję również się pojawią.

Zachęcam do komentowania przyszłych wpisów i dzielenia się swoją opinią.